Jakoś tak mnie naszło na porównanie wyglądu chłopców w danych latach (a dokładniej 2010- 2013).
Zacznę od 2010, kiedy byli w X-Factorze:
Ulizany i z krzywymi zębami (<3 haha) Niall, Zayn bez pasemka i kolczyka, Liam ze średnio długimi włosami, Harry z burzą loczków i Louis z poważną miną. Ani jednego tatuażu. Moim zdaniem chłopcy jeszcze wtedy nie wyglądali jak mega ciacha.
2011
Zjątko zrobione w czasie teledysku WMYB. Czyprynki chłopaków są bardziej rozwiane (a może nie uczesane? - omg, jaka ja wredna) i nie wyglądają już tak poważnie. Zrobiły się z nich ciachaaaa :3 no i dalej nie mają tatuaży (przynajmniej takich wielkich dziar). Dla mnie chłopcy mogliby wrócić do 2011 i zostać.
2012
Zdecydowanie stali się bardziej męscy (jak to brzmi, hahaha) . Już nie są tymi ulizanymi chłopaczkami z X-Factora. Pojawiają się tatuaże. Dla mnie wyglądają megaaa <3 (mogą wrócić do 2011 albo 2012 - będę łaskawa: mogą sobie wybrać xD )
2013
Tych wyżej przedstawionych nie można nazywać chłopakami... Zdecydowanie się zmienili biorąc pod uwagę wygląd z 2010 r. A szkoda... Wolałam chłopców w wydaniu bez wielkich dziar na klacie (Harreh i Lou) Ale dla mnie i tak zawsze będą mega, nawet jak zamienią się w zombieboy'ów.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam,
Tusia ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz